O rajuniu. Zaczynałam już tyle razy, i ani razu mi nie wyszło.
Nie znam powodu, ale wydaje mi się, że to dlatego, że sama na siebie nakładałam ograniczenia, wpasowywałam się na siłę w wyidealizowane schematy, przyklejałam maski na kropelkę.
Teraz już wiem, że to było bez sensu.
Terminy, oczekiwania, kreatywność, wymagania... To po prostu nie było dla mnie.
Teraz zaczynam na nowo, tym razem - bez ŻADNYCH ograniczeń.
Nie powiem więc Wam, kiedy pojawi się pierwszy post, ani co ile dni/tygodni będą się one ukazywały. Nie będę (w miarę możliwości) zapowiadać, co się w następnych postach ukaże ani obiecywać żadnych konkursów od tysiąca wejść, dwustu komentarzy, stu obserwatorów, czy jakie tam jeszcze kryteria można sobie wymyślić.
PLANUJĘ PEŁNĄ SPONTANICZNOŚĆ.
I jeszcze na dokładkę bycie sobą, tak w zupełności :)
Więc radzę się przyzwyczaić do terminów takich jak ten użyty powyżej (nawiasem mówiąc - nie uważacie, że oksymorony mają w sobie coś urzekającego?), bo moja "inwencja twórcza" działa właśnie w ten specyficzny sposób. Ja uważam, że jest on uroczy, ale, wierzcie lub nie, jestem w tym chyba osamotniona.
Mogę jednak z grubsza zapowiedzieć, CZYM będzie ten blog.
Cóż, jest on owocem wielu frustracji i paru nieudanych blogów, różnego rodzaju, które z przyjemności stawały się powoli moimi łańcuchami. A pomysł zasiała w moim mózgu przyjaciółka. Kiełkował sobie, wcale nie szybko i entuzjastycznie, aż w końcu urósł do tak potężnych rozmiarów pozytywnego myślenia, że nie dało rady go więcej olewać.
Jeśli chodzi o treść bloga, to także nie chcę się niczym ograniczać, ale głównym nurtem będą recenzje książek.
Tak przynajmniej planuję.
Tylko żeby nie było żadnych reklamacji, bo myślę że raz na jakiś czas (regularne odstępy się wykształcą, ale na razie niczego nie obiecuję) będą się pojawiały notki o mnie, o moich zainteresowaniach itp.itd, a także recenzje filmów, może czasem jakieś tagi i posty tematyczne.
O mnie nie będę za wiele opowiadać, co trzeba znajdziecie w opisie, a więcej doczytacie, jeśli zechcecie, w postach o mnie :)
Aha, no i zachęcam Was do przesłuchania playlisty, umieszczonej na górze strony :) Nie chciałam być nachalna, więc wyłączyłam Autostart, ale myślę, że pomoże Wam ona mnie lepiej zrozumieć :)
Na razie przesyłam Wam wszystkim dziubasy, zachęcam do obserwowania no i wyczekiwania następnego posta!
~ Nessie
No nareszcie, miła niespodzianka na zakończenie niedzielnego wieczoru. Tak jakoś bardziej wszystko na miejscu gdy wróciłaś. I jestem mile zaskoczona, że zostałam poinformowana o powrocie! :D
OdpowiedzUsuńNaleśniki mogę oddać za darmo, cieplutkie, prosto z patelni, bo uwielbiam je smażyć. Tylko że dzisiaj skończyły mi się jajka :c
Do playlisty zajrzałam, bo aktualnie wszystko dotychczasowe z moich playlist mi się przejadło :<
Nie mogę doczekać się następnej notki! Aha, i według prognozy dla mojego miasta śnieg już we wtorek powróci i będzie sypać sypać sypać! Trzymam kciuki, że u Ciebie też :)
Serio oferujesz naleśniki za darmo? Byłam gotowa zapłacić, ale... To kiedy mam wpaść?
UsuńTeż się cieszę, że wróciłam, no i... Ciebie miałam nie poinformować? <3 ŻARTUJESZ?
Mhhhmmm, mam nadzieję, że śnieg i do mnie wpadnie ;p
U mnie tez tak bylo. Mialam mnooostwo blogow i w koncu zdecydowalam sie na ten obecny. Powodzenia i wytrwalosci! :)
OdpowiedzUsuńwithmyownfeather.blogspot.com
Ciekawie się zapowiada, życzę powodzenia w blogowaniu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie; http://falloutdreamer.blogspot.com/
Byłoby mi bardzo miło gdybyś wpadła, a jeżeli spodoba Ci się mój blog- zaobserwuj ;)
Początek super ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w prowadzeniu bloga ;) Dużo weny i zapału ;)
Obserwuje i mam nadzieje na rewanż ;) workandart.blogspot.com
Pozdrawiam !
Ciekawie się zaczyna! :) Czekam na kolejne posty ;) Obserwuję i pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńloveilivesiforever.blogspot.com/
Ciekawie zaczynasz, spodobało mi się tu więc zaobserwowałam.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie ograniczasz się na tym blogu, czekam na kolejne posty.
Liczę na rewanż: http://become-need-you-here.blogspot.com , pozdrawiam cieplutko :)
Życzę powodzenia w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że tym razem ud ci się ! Powodzenia
OdpowiedzUsuńhttp://soooooooogoooooooooood.blogspot.com/
http://soooooooogoooooooooood.blogspot.com/
http://soooooooogoooooooooood.blogspot.com/
http://soooooooogoooooooooood.blogspot.com/
http://soooooooogoooooooooood.blogspot.com/
RAAAAAAZ by wystarczyłoooooooo mi podać linka. chybabym znalazła! o.O
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
obserwuję i liczę na rewanż
Usuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
No więc nie czytałam twoich poprzednich blogów, bo jakoś nie miałam czasu, ale ten będę z chęcią obserwować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Powodzenia życze w wytrwałosci w blogowaniu!
OdpowiedzUsuńJa również wiele razy zaczynałam.. ale teraz postanowiłam, ze uda mi sie! I jak na razie dobrze mi idzie ;)
Pozdrawiam ♥
dzisiajjestdobrydzien.blogspot.com
Powodzenia w blogowaniu
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://fashion-this-is-it.blogspot.com
Może was coś zainteresuję?
życzę ci powodzenia, i dolaczam z ciekawoscia do obserwatorów :) zapraszam do siebie :) http://optymistycznieoptymistyczna.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńja tam tylko mam jeden ; >
OdpowiedzUsuńWitamy w naszej zacnej blogosferze :P
OdpowiedzUsuńMiło, że do nas dołączyłaś, mam nadzieję, że będzie Ci tu dobrze i życzę oczywiście powodzenia :)
Obserwuję :)
Pozdrawiam Serdecznie,
weronine-library.blogspot.com
Falstart'y się nie liczą, ważne, że się nie poddałaś! Nakładanie na siebie ograniczeń jest zbędne, to jak zamykanie się we własnej klatce i połknięcie klucza. Z chęcią dołączam do obserwatorów (wbrew temu,co przeczytałam w komentarzach wyżej - nie liczę na rewanż :P) i będę śledzić Twoje poczynania. Życzę powodzenia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) za obserwację. i za bezinteresowność :)
Usuń